Dzisiaj przychodzę do Was z moim nowym nabytkiem - paletką z dwoma cieniami z Inglota, w których się zakochałam od pierwszego spojrzenia <33
Oto one:
Inglot 418 oraz 607 |
Inglot 418 oraz 607 |
Kolor 418 to piękna, soczysta zieleń, mieniąca się momentami lekko na oliwkowo-złoty kolor. Idealny do podkreślenia górnej powieki lub jako piękna, zielona kreska.
Kolor 607 to cudowny ceglasto-ruda czerwień, która ma w sobie domieszkę brzoskwini, cudownie błyszczy w słońcu i nadaje makijażowi charakteru. Według mnie, idealny do zielonych oczu.
Cena za oba cienie + paletka to 32zł, czyli nie najgorzej :)
Jeszcze pokażę Wam je z bliska:
Inglot 418 |
Inglot 418 |
Inglot607 |
Inglot 607 |
1) W wersji złoto- czerwonej z zieloną kreską na dolnej powiece:
2) A tu beżowo - czerwone, z mocnym brązem w załamaniu:
Nie wiem jak Wy, ale sądzę, że to będzie moja miłość na dłuugie długie miesiące! :)
Napiszcie proszę co o nich sądzicie, czy Wy odważyłybyście się na takie zestawienie?
PS. Jeśli uważacie, że zdjęcia moich makijaży są nie takie jak być powinny, to przepraszam - dopiero się uczę operować światłem tak, by kolory były ostre i realistyczne :)
Pozdrawiam! =^.^=
Świetne te kolorki! Dodatkowo za nimi przemawia to, że są tak dobrze napigmentowane. Gratuluję udanego zakupu :)
OdpowiedzUsuń607 jest strasznie śliczny! Musze go mieć! *.*
OdpowiedzUsuń