poniedziałek, 12 grudnia 2011

Recenzja paletki NYX Nude On Nude

Witajcie! :)

Od kiedy założyłam tego bloga, mam ochotę zrobić wpis z jakimś makijażem, niestety, w ciągu dnia, kiedy jest światło naturalne jestem w pracy, a w domu niestety mam baardzo kiepskie światło i nic nie widać :((
Ale, zbliża mi się wolne w pracy, więc postaram się coś Wam pokazać! :D

Jakieś pomysły? ;)

Na pocieszenie, pokażę Wam moją ukochaną paletkę cieni: NYX Nude On Nude! :D
Na pewno większa część z Was posiada ją lub o niej słyszała :) Jest ona uznawana za jedną z pierwszych odpowiedników paletki Naked z firmy Urban Decay. Koszt takiej paletki to ok. 20$.
(wszystkie zdjęcia poniżej są moje autorstwa)

zdjęcie całej otwartej paletki

Są to cienie w odcieniach złota, brązu i beżu. Idealne cienie do wykonania niemalże każdego makijażu - od delikatnego, codziennego, poprzez seksowne smokey eyes, nie poprzestając na makijażu wieczorowym! :) Macie tutaj do dyspozycji 8 cieni matowych oraz 12 perłowych lub z dodatkiem brokatu.
Są naprawdę dobrej jakości! Świetna pigmentacja, dobrze się rozcierają na powiece, pięknie łączą się również z innymi cieniami. Na powiece trzymają się długo - z bazą nawet do 10- 12 godzin bez poprawek! Po tym czasie jedynie lekko rolują się w załamaniu. Nie bledną, nie osypują się. Brokat w tych, które go posiadają jest prawie niewidoczny na powiece. Są bardzo wydajne :)

pierwszy rząd lewa strona
pierwszy rząd prawa strona
drugi rząd lewa strona
drugi rząd prawa strona

Poniżej, mamy również 10 odcieni pomadek ;) Jest tyle kolorów do wyboru, że na pewno każdy znalazłby coś dla siebie ;) Są dobrej jakości, mają całkiem niezłą pigmentację, na ustach trzymają się nie tak dobrze, ale czego się spodziewać od pomadek dodanych do paletki? :P

pomadki od lewej

pomadki od prawej
Samo opakowanie jest również dobrej jakości. Masywne, nie otwiera się nieproszone :P W środku możemy znaleźć wąskie lustereczko, które według mnie jest kompletnie nieporęczne. W szufladce z pomadkami znajdujemy również dwa pędzelki: podwójny aplikator oraz podwójny pędzelek do ust.

OPINIA OGÓLNA: + PLUS! :)

Z czystym sercem polecam każdemu tę paletkę :) Za dobrą cenę dostajemy dużą ilość świetnych cieni oraz przydatne, podręczne pomadki. Bardzo dobra do wzięcia w podróż, ale również do domowego użytku. Jeśli ktoś lubi uniwersalne palety z cieniami, to ta na pewno jej się spodoba ^^

I jak, podoba Wam się ta paletka?
A może ją macie w swojej kolekcji?
Napiszcie proszę, co o niej sądzicie... :)

Pozdrawiam! =^.^=

7 komentarzy:

  1. Bardzo fajna paletka. Ja lubię paletki, bo w jednym miejscu ma się kilka/kilkanaście kolorów i nie zapomina się o jakimś cieniu, który utknął na dole kosmetyczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą :) ja z tego samego powodu lubię paletki, chociaż czasami ciężko znaleźć taką, która jakością dorównywałaby cieniom pojedynczym.

    OdpowiedzUsuń
  3. też mi się marzy ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pytanko względem opakowania - jak się zachowuje ta szufladka z pomadkami? Nie wypada przypadkiem? Podróżowałaś może już z tą paletą? Upss - to w zasadzie trzy pytania ;)
    Ja się trochę obawiam, że postanowi w tracie jazdy samochodem zamieszkać w zakamarkach mojej walizki ... Pozdrawiam!
    P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie, na szczęście, ona przy zamykaniu pozostaje w miejscu - trzeba ją lekko pociągnąć, żeby się otworzyła :) ma również blokadę, która nie pozwala jej wyciągnąć do końca. Nie wiem jak by się to sprawdziło przy częstym otwieraniu, boję się, że mogłaby się zacząć otwierać, ale wypaść, na pewno ta szufladka nie wypadnie ^^ I ostatnie pytanie - tak, podróżowałam z nią, leżała obok kosmetyczki i była bardzo grzeczna :D także według mnie jest super na podróż, tym bardziej, że jest solidnie wykonana, a i tez sama się nie otwiera bez pozwolenia xD
    Pozdrawiam! =^.^=

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za info :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. niektóre kolory bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń